czwartek, 17 sierpnia 2017

434. "Cieszmy się z małych rzeczy..."*

AUTOR: Małgorzata Rosicka
ROK WYDANIA: 2017
WYDAWNICTWO: Komograf

OPIS
Deszcz drogowskazów, dzięki którym możesz zmienić swoje życie. [1]

RECENZJA
Czasem mam gorszy dzień i najchętniej nie wstawałabym z łóżka. Mogę narzekać na to, że jest gorąco, że nie ma deszczu, że jestem zabiegana i brakuje mi wolniejszej chwili tylko dla siebie. Niemniej jednak nie jestem w takim momencie swojego życia, w którym potrzebowałabym jakiegoś kopa, jakieś chociażby iskierki, która mogłaby mi pomóc i zmienić moje własne nastawienie. Mimo tego postanowiłam sięgnąć po książkę autorstwa Małgorzaty Rosickiej pod tytułem 1000 kropel.

Ta niewielka objętościowo książeczka trafiła do mnie w drodze konkursu. Byłam niezwykle ciekawa cóż to takiego, więc praktycznie momentalnie zabrałam się za lekturę. I chyba to był mój błąd… od razu zacznę, że wcale nie chodzi o to, że 1000 kropel to zła pozycja. Nic z tych rzeczy! Po prostu chcąc zaspokoić swoją ekscytację sięgnęłam po książkę w momencie, w którym w ogóle jej nie potrzebowałam, łudząc się, że mimo wszystko to nie będzie zły pomysł.

1000 kropel to w moim odczuciu świadectwo kobiety, która czując, że jej życie przypomina jałową pustynie postanowiła zawalczyć o siebie i swoje marzenia. Inni mogli ją wyśmiać, mogli jej nie rozumieć, ale dla niej najważniejsze było to, aby słuchać się własnego serca i duszy. Mimo przeciwności losu parła do przodu i dopięła swego. Teraz spełniając swoje marzenie o wydaniu książki, pani Małgorzata wychodzi naprzeciw wszystkim tym, którzy nie mają w sobie tyle odwagi, co ona. 1000 kropel, oprócz bycia swoistym wyznaniem autorki, jest również poradnikiem, mającym na celu pomoc czytelnikowi przede wszystkim w budowaniu własnej wartości. 

Język, którym posługuje się autorka jest prosty w odbiorze i to bezwątpienia ogromny plus. Czytanie jakiś górnolotnych opisów i skomplikowanych formułek raczej mogłoby zaszkodzić, niż wyjść na dobre. 

Ja przez całą książkę przepłynęłam – dosłownie. Strona po stronie przewertowałam cały tekst wzbogacony o liczne, znane z piosenek czy innych pozycji, cytaty. Z pewnością może okazać prawdziwą skarbcem dobrej energii i właśnie, dlatego będę polecać jej lekturę.

Wychodzę z założenia, że tego typu książki mają sens już wtedy, kiedy nawet jedną osobę zmobilizują do zmiany swojego dotychczasowego życia. Ja, aktualnie nie mam potrzeby  uzyskania pomocy czy rady od trenera personalnego, więc z pewnością nie odebrałam książki tak jak ktoś, kto potrzebowałby tego rodzaju wsparcia. Uważam, zatem, że warto dać tej niewielkiej książeczce szanse, ale pamiętać trzeba, że na tego typu lektury jest ściśle określony czas. 

***

Pół sierpnia już za nami, a to oznacza, że równo za tydzień rozpoczynają się Mistrzostwa Europy w Piłce Siatkowej Mężczyzn! Już nie mogę się doczekać i odliczam dni! 


* fragment piosenki "Małe rzeczy" Sylwii Grzeszczak
[1] Opis pochodzi z tyłu książki


6 komentarzy:

  1. niekoniecznie czuję potrzebę by czytać tę książkę. Ale kto wie? :)
    Już niedługo, będę śledzić mistrzostwa ;)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię książki, które inspirują i pomagając przebrnąć przez pewne sytuacje. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś na nią trafić :)

    Pozdrawiam,
    ifeelonlyapathy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Na obecny moment nie czuję potrzeby zapoznania się z tą książką ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba jednak nie dla mnie. Może następnym razem? :)
    Buziaki,
    StormWind z bloga https://cudowneksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. Pewnie ksiązka zainteresowałaby mnie średnio, ale siatkówka na pewno tak. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie takich książek teraz szukam, ale będę ją miała na uwadze :)

    OdpowiedzUsuń