wtorek, 14 października 2014

081. Mugolem nie jestem czyli "Harry Potter i kamień filozoficzny"

AUTOR: Joanne Kathleen Rowling
TYTUŁ ORYGINALNY: Harry Potter and the Philosopher's Stone
TŁUMACZ: Andrzej Polkowski
SERIA: Harry Potter
TOM: Pierwszy
ROK WYDANIA: 2000
WYDAWNICTWO:  Media Rodzina

OPIS
Harry Potter, sierota i podrzutek, od niemowlęctwa wychowywany był przez ciotkę i wuja, którzy - podobnie jak ich rozpieszczony syn Dudley - traktowali go jak piąte koło u wozu. Pochodzenie chłopca owiane jest tajemnicą; jedyna pamiątka z przeszłości to zagadkowa blizna na jego czole. Skąd jednak biorą się niesamowite zjawiska, które towarzyszą nieświadomemu niczego Potterowi? Wszystko wyjaśni się w jedenaste urodziny chłopca, a to dopiero początek Wielkiej Tajemnicy... [1]
RECENZJA
Biorąc do ręki pierwszy tom Harry’ego Pottera wzruszenie ścisnęło mi gardło, gdy zobaczyłam, że ten cykl jest tak bardzo zaczytany przez moją mamę i moją skromną osobę. Harry Potter jest zaraz obok Ani Shirley i Tomka Wilmowskiego bohaterem mojego dzieciństwa. Był również pierwszym cyklem w pełni zebranym przeze mnie (co wyjaśnia dlaczego jest w stanie gorszym niż Ania i Tomek). Jednak nie miałabym sumienia wymienić go na nowe, bo w nowych nie znalazłabym tych wszystkich swoich myśli, które zostawiłam w starych. Po prostu nie znalazłabym samej siebie z dzieciństwa.
Potter wychowuje się w u Veronona i Petunii Dursley’ów, którzy traktują go jak piąte koło u wozu. Z jakiegoś powodu nienawidzą go bardzo mocno. Chłopiec cierpi, ale stara się dzielnie walczyć o to by podczas śniadania zjeść jak najszybciej swoją porcję, by uniknąć zbierania jej z ziemi po wybuchu szału swojego kuzyna Dudley’a. Musi nosi ubrania, które są na niego zdecydowanie za duże i w szkole nie ma przyjaciół, bo kto by się chciał przyjaźnić z workiem treningowym Dudley’a? Jeszcze by sobie Dursley pomyślał, że Harry ma przyjaciół!
Czasami Harry’emu towarzyszą dziwne rzeczy. Zmienia kolor peruki swojej nauczycielki, okropny sweterek kurczy się za każdym razem gdy ciotka próbuje włożyć mu go przez głowę. On nie umie tego wyjaśnić, ale i tak za wszystko obrywa. W dniu jedenastych urodzin wszystko się wyjaśnia i okazuje, że Harry Potter jest czarodziejem znanym w swoim prawdziwym świecie. Dlaczego? Co on takiego zrobił?
Początkowo nasz główny bohater jest zagubiony (co jest jasne) i pragnie tylko tego by ludzie przestali wytykać go palcami. Najbardziej na świecie chciałby mieć normalną rodzinę jak jego najlepszy przyjaciel Ron Weasley, który jest bardzo barwną postacią tego cyklu. Rudzielec pochodzi z wielodzietnej rodziny, gdzie najważniejsza jest miłość i wsparcie, a nie byt materialny. Ron jest po prostu biedny. Wstydzi się tego, ale przede wszystkim jest cudownym młodym chłopakiem, który potrafi zawsze znaleźć jakiś śmieszny komentarz. Z jego rodzeństwa najbardziej uwielbiam bliźniaków Weasley, którzy dają tej powieści wiele.
Skoro mówimy o Ronie to nie wolno nam zapomnieć o Hermionie, która jest lekko przemądrzałą dziewczyną z mugolskiej rodziny, ale jednocześnie jest najlepszą czarownicą na pierwszym roku w Hogwarcie. Początkowo jest to postać mało sympatyczna ze względu na to, że ponad wszystko ceni sobie naukę i bycie prymusem, ale wraz z upływem czasu u mnie zyskała chociaż dalej była przemądrzała.
Nie będę spolerować, ale Harry Potter już na pierwszym roku musi zmierzyć się ze swoim największym wrogiem. Cóż zdecydowanie Harry ma wybitne zdolności do pakowania się w kłopoty (najwyraźniej odziedziczył to po swoim ojcu). Jest jednak przede wszystkim obrońcą słabszych i najlepszym przyjacielem jakiego można sobie wyobrazić.
To jaki pani Rowling stworzyła świat na zwykłej serwetce jest czymś niesamowitym i pięknym. Pokochałam cały cykl od pierwszego zdania i za każdym razem wracam do niego bardzo chętnie i zawsze będzie kojarzył mi się głównie z czasami dzieciństwa, gdzie wszystko było łatwiejsze.
"Są takie wydarzenia, które – przeżyte wspólnie – muszą zakończyć się przyjaźnią […]." ~ Joanne K. Rowling, Harry Potter i kamień filozoficzny, Poznań 2000, s.188.
OCENA: 10/10
Wiecie, że dzięki temu, że recenzje publikuje również na lubimyczytać.pl (jakby ktoś chciał to zalinkowałam link do swojego profilu) to straciłabym wszystkie, bo mój dysk umarł na wieki. Ale na szczęście obeszło się bez tego. 
[1] Opis pochodzi z okładki książki

5 komentarzy:

  1. Nie czytałam jeszcze Harrego Pottera...

    OdpowiedzUsuń
  2. I w końcu znalazła się książka, którą czytałam :D
    Sięgnęłam po pierwszą część Harry'ego jak tylko wróciłam z kina, a było to w gimnazjum:) Nie można było mnie oderwać^^

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja nie mogłam się przez Harrego przebić :(

    OdpowiedzUsuń