sobota, 19 listopada 2016

329. Magiczna Sobota z "Harrym Potterem i Przeklętym Dzieckiem"

Znalezione obrazy dla zapytania harry potter i przeklęte dziecko
AUTOR: J.K. Rowling, John Tiffany, Jack Thorne
TYTUŁ ORYGINALNY: Harry Potter and The Crused Child Part One & Two
TŁUMACZ: Małgorzata Hesko – Kłodzińska, Piotr Budkiewicz      
ROK WYDANIA: 2016
WYDAWNICTWO:  Media Rodzina

OPIS
Harry Potter nigdy nie miał łatwego życia, a tym bardziej teraz, gdy jest przepracowanym urzędnikiem Ministerstwa Magii, mężem oraz ojcem trójki dzieci w wieku szkolnym.
Podczas gdy Harry zmaga się z natrętnie powracającymi widmami przeszłości, jego najmłodszy syn Albus musi zmierzyć się z rodzinnym dziedzictwem, które nigdy nie było jego własnym wyborem. Gdy przyszłość zaczyna złowróżbnie przypominać przeszłość, ojciec i syn muszą stawić czoło niewygodnej prawdzie: że ciemność nadchodzi czasem z zupełnie niespodziewanej strony. [1]

RECENZJA
Jestem dzieckiem wychowanym na Harrym Potterze. Przyznam się bez bicia, że uwielbiam świat stworzony przez Rowling. Kocham go całym sercem. Gdy tylko ukazała się niby kolejna część przygód słynnego czarodzieja, od razu ją kupiłam. Unikałam jednak jak ognia recenzji czy innych opinii. Chciałam sama się przekonać czy ta książka jest coś warta. Dlatego by się nie rozczarować wmawiałam sobie, że to zupełnie nowa powieść. W sumie nie pomyliłam się dużo, bo napisana jest w formie sztuki. Tak, tak. Wiem, że to scenariusz, ale inaczej tego w słowa nie umiałam ubrać. Przejdźmy po prostu do fabuły!

Scenariusz rozpoczyna się od sceny, którą dobrze znamy z epilogu Insygniów Śmierci. Całe rodziny Potterów oraz Granger – Weasley odprowadzają swoje dzieci na peron 9 i 3/4, aby te udały się do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Albus Potter, czyli środkowe dziecko Harry’ego obawia się, że trafi do Slytherinu. Chłopiec w pociągu zaprzyjaźnia się z Scorpiusem Malfoy’em, czyli synem wroga swojego ojca z czasów szkolnych. Zaczynając tę znajomość traci wierną przyjaciółkę Rose, która jest jednocześnie kuzynką Albusa. Młody Potter trafia do Slytheriunu, w szkole uznawany jest za charłaka, bo zajecia wcale mu nie idą, a na dodatek jego ojciec, który pracuje w Ministerstwie Magii ma problemy, bo wydaje się, że zło po dziewiętnastu latach zaczyna wracać w swojej najgorszej postaci. Co wspólnego ma z tym Albus Severus Potter? Czy Harry James Potter znowu uratuje świat czarodziejów i czarownic?

Wartym zaznaczenia są relacje panujące w rodzinie Harry’ego. O ile z najstarszym synem Jamesem i jedyną córką Lily ma dobre stosunki to z kolei z Albusem nie może się dogadać. Chłopak nie może poradzić sobie z presją, która ciąży na nim z powodu bycia synem Złotego Chłopca.

Chociaż nie sądziłam, że tak będzie to muszę przyznać, że podczas czytania bawiłam się znakomicie. Co prawda to nie było to, co chociaż pierwsza część, to jednak wcale nie uważam, że jest zła czy fatalna. Jest po prostu inna. Może moja opinia wynika z tego, że podchodziłam do tego, jako do czegoś nowego i na dodatek z przekonaniem, że mnie rozczaruje, a nie oczaruje.

Dzięki „Harry’emu Potterowi i Przeklętemu Dziecku” ponownie przeniosłam się do świata magii, do którego tak mocno tęskniłam. Znowu poczułam się jak dziecko, które odkrywa ten świat pierwszy raz. Jeśli podejdziecie do tego bez oczekiwań, bez zbędnych nadziei to powinno się Wam spodobać. W innym wypadku poczujecie gorycz rozczarowania i zniszczycie swój potterowy świat.

„Na tym właśnie polega przyjaźń, prawda? Nie wiesz, czego potrzebuje twój przyjaciel, wiesz tylko, że potrzebuje.” ~ J.K. Rowling, John Tiffany, Jack Thorne, Harry Potter i przeklęte dziecko, Poznań 2016, s. 159.

OCENA:  8/10

Zamiast Luźnej Soboty mamy Magiczną Sobotę. Wy czytajcie, a ja idę do pracy. Mua! 


[1] Opis pochodzi z okładki książki

23 komentarze:

  1. Lektura jeszcze przede mną, czekam na nią z niecierpliwością :)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że będzie się Tobie podobać jak mnie :)

      Usuń
  2. Ja się jeszcze bronię przed tą książką, trochę się jej obawiam ;)

    Spojrzenie EM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również mocno się obawiałam, ale jak się okazało nie było tak tragicznie ;)

      Usuń
  3. Przyznam się, że książki bałam się jak ognia, ale kiedy po nią sięgnęłam była bardzo przyjemna i znowu znakomicie się bawiłam :) Pozdrawiam cieplutko :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez bicia przyznam się, że nie czytałam ani jednej książki Harrego Pottera i muszę to nadrobić.
    Pozdrawiam
    Biblioteka Tajemnic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie koniecznie musisz! Ale nic na siłę! :)

      Usuń
  5. Ja, jako wielka fanka Pottera, i to, że również jak ty wychowałam się na książkach Rowling, to jednak wstrzymałam się z kupnem kolejnej książki, bo bałam się że mogę się rozczarować. I po przeczytaniu Twojej recenzji mogę stwierdzić, że mogę się nieco zawieść... choć przyznaję, że może być to powód, że ja, jako że piszę o młodym pokoleniu, trochę inaczej to sobie wyobrażam - cóż, tak bywa.
    Choć nie powiem, Twoja rada by podejść do tej książki jako do nowej i bez żadnych oczekiwań wydaje się naprawdę dobrym rozwiązaniem. Kto wie... może ją jednak kupię i przeczytam wcześniej? ^^

    Pozdrawiam Cię ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie takie podejście pomogło mi w tym, aby nie zjechać pozycji od góry do dołu. Nie chciałam niczego oczekiwać, bo bałam się rozczarowania. A tak świetnie się bawiłam. Przypomniałam sobie wspaniały świat Rowling i znowu byłam dzieckiem. Kurczę... Już dawno tak się nie czułam :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  6. Miałam takie samo podejście, więc również nie czuję się rozczarowana lekturą ;) Fajnie było znowu przenieść się do tego świata :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się. To bardzo fajne uczucie było znowu być dzieckiem :)

      Usuń
  7. Cieszę się, że Ci się spodobała, ale ja jednak nie planuję po nią sięgać. Może chętniej wybrałabym się na to do teatru - gdyby u nas to kiedyś zagrali :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pottera, pierwszy tom przeczytałam z ciekawości i ... obowiązku zawod;)owego. Nie przypadł mi do gustu, ale wiadomo, lektura jest adresowana do innego przedziału wiekowego. Filmów też nie oglądam. Jakoś mi szkoda, że Harry rośnie i z chłpaka robi się dorosły facet.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam cały cykl i niezmiennie ma całe moje serce ;)

      Usuń
  9. Cześć!
    Nominowałam Cię do LBA! Więcej szczegółów znajdziesz TUTAJ
    Pozdrawiam,
    Zaczytana Wiedźma
    ZaczytanaWiedźma.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja może się nie będę wypowiadać, jako, że w ogóle nie czytałam HP

    OdpowiedzUsuń
  11. Ajj Harry Potter nie dla mnie. Zdecydowanie nie dla mnie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Muszę w końcu sama zmierzyć się z tą publikacją :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja znowu należę do tych, którzy za Potterem nigdy nie przepadali, więc książka nie dla mnie, ale zdążyłam zauważyć, że wzbudziła ona sporo kontrowersji w blogosferze. Jedni dobrze się bawili przy czytaniu, tak jak Ty, zaś inni w ogóle nie uznają istnienia tego tworu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam Harrego i koniecznie muszę przeczytać również "Przeklęte dziecko". Nie byłabym sobą gdybym pominęła tą książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń