Na stos składało
się trzydzieści sześć pozycji. Na zdjęciu nie ma wszystkich, bo gdzieś mi kilka
umknęło podczas fotografowania, więc o to ich pełna lista:
1. "Co nas nie zabije" David
Lagercrantz; seria "Millennium" #4 (504 strony) 6/10
2. "Tajny referat" Tom Rob
Smith; seria "Lew Demidow" #2 (440 stron) 8/10
3. "Agent 6" Tom Rob Smith:
seria "Lew Demidow" #3 (512 stron) 7/10
4. "Tajemnicza historia w
Styles" Agatha Christie; seria "Herkules Poirot" (210 stron)
7/10
5. "Niezwykłe kobiety Romanowów.
Od świetności do rewolucji" Julia P. Gelardi (560 stron) 8/10
6. "Blask snów" Jayne Ann
Krentz; seria "Trylogia o Blasku Snów" #1 (304 strony) 4/10
7. "U kresu dnia" Eve Bonham
(288 stron) 5/10
8. "Dziecioodporna" Emily
Giffin (391 stron) 3/10
9. "Książe złodziei" Deborah
Simmons (352 strony) 1/10
10. "Dziewczyna z pociągu"
Paula Hawkins (328 stron) 6/10
11. "Telefon od anioła"
Guillaume Musso (416 stron) 8/10
12. "Słodki świat Julii"
Sarah Addison Allen (320 stron) 5/10
13. "Spojrzenie elfa" Katrin
Lankers (352 strony) 2/10
14. "Józefina" Sandra
Gulland; seria "Józefina Bonaparte" #1 (496 stron) 7/10
15. "Józefina i Napoleon"
Sandra Gulland; seria "Józefina Bonaparte" #2 (423 strony) 6/10
16. "Cesarzowa Józefina"
Sandra Gulland; seria "Józefina Bonaparte" #3 (416 stron) 8/10
17. "Grzech aniołów"
Charlotte Link (304 strony) 6/10
18. "Cząstka ciebie" Ella
Harper (444 strony) 8/10
19. "Trzy gwiazdy. Tom I"
Judith Gould (312 stron) 5/10
20. "Trzy gwiazdy. Tom II"
Judith Gould (304 strony) 5/10
21. "Trzy gwiazdy. Tom III"
Judith Gould (264 stronny) 5/10
22. "Marzenie Łucji" Dorota
Gąsiorowska; seria "Łucja" #2 (496 stron) 7/10
23. "Wybór" Nicholas Sparks
(336 stron) 4/10
24. "Wielbiciel" Charlotte
Link (424 strony) 9/10
25. "Tajemnica Filomeny"
Martin Sixsmith (504 strony) 7/10
26. "Upadłe damy II
Rzeczpospolitej" Kamil Janicki (394 strony) 5/10
27. "Ghostwriter" Robert
Harris (400 stron) 6/10
28. "Zatoka o północy" Diane
Chamberlain (520 stron) 6/10
29. "W świecie wiatru i wierzb.
Wyznania chińskiej kurtyzany" Miao Sing
(288 stron) 5/10
30. "Jeszcze raz, Nataszo"
Karolina Wilczyńka; seria: "Jeszcze raz, Nataszo" #1 (306 stron) 6/10
31. "Wiśniowy sad" Antoni
Czechow (172 strony) 6/10
32. "Sekretne życie Józefiny"
Carolly Erickson (416 stron) 5/10
33.
"Szukając Noel" Richard Paul Evans (296 stron) 10/10
34. "Zostań, jeśli kochasz"
Gayle Forman; seria "Jeśli zostanę" #1 (248 stron) 8/10
35. "Wróć, jeśli pamiętasz"
Gayle Forman; seria "Jeśli zostanę" #2 (288 stron) 8/10
36. "Paryż" Edward Rutherfurd
(946 stron) 7/10
ŚREDNIA OCENA STOSU #2: 6,11 - ten stos
jest troszkę lepszy od pierwszego. Dla przypomnienia: poprzedni miał średnią
6,03
ILOŚĆ STRON STOSU #2: 13974 - mniej niż
w poprzednim, ale w sumie jestem zadowolona z ilości.
1. "Spojrzenie elfa" - Katrin
Lankers - Widząc okładkę byłam pewna, że dostanę coś mega, coś co wbije
mnie w fotel. A dostałam nic... Ta książka to ogromna nuda! Nie wiem kto
dopuścił to do druku i myślał, że to będzie wielki hit. W tej pozycji nie
dzieje się nic, a główna bohaterka jest tylko o jeden procent mnie irytująca do
Belli Swan!
2. "Dziecioodporna" - Emily
Giffin - Pomijam kwestię czy ktoś chce mieć dzieci czy też nie chce. Ta
powieść trafiła do tego zestawiania nie z tego powodu, ale dlatego, że główna
bohaterka, której imienia już nawet nie pamiętam była denerwująca! Nie widziała
własnej winy w sobie, że nie umiała iść na kompromis. Tylko skoro na początku
znajomości z mężem coś postanowili to powinno trwać wiecznie! I koniec! Kropka!
Nie ma tematu! Unikajcie jej, to jest moja dobra rada.
4. "U kresu dnia" - Eve Bonham -
Nie wiem po co została napisana. Ja nie wyczułam w niej głębi, ani uczuć, ani
czegokolwiek.
NAJWIĘKSZE ROZCZARWANIA STOSU #2:

2. "Sekretne życie Józefiny" -
Carolly Erickson - Autorka za mocno poszalała. Jak dla mnie ta książka
zrobiła z Józefiny zbyt rozwiązłą postać, dla której liczyły się tylko uciechy
cielesne.

4. "W świecie wiatru i wierzb.
Wyznania chińskiej kurtyzany" Miao Sing - Po prostu źle to wszystko
było dobrane, źle opisane, złe wszystko. Chociaż to był materiał na dobrą
książkę. Nawet na światowy hit.
5. "Dziewczyna z pociągu" - Paula
Hawkins - I o to przykład jak łatwo przereklamować książkę. Jak myślę
sobie, że powstaje właśnie na jej podstawie film to bardzo się go boję i z
pewnością nie wydam pieniążków na bilet do kina. "Dziewczyna z
pociągu", gdyby nie rekomendacja Kinga na okładce nie odniosłaby takiego
sukcesu. Za szybko odkryłam, kto zabił...
NAJLEPSZE KSIĄŻKI STOSU #2:
1. "Niezwykłe kobiety Romanowów. Od
świetności do rewolucji" - Julia P. Gelardi - Gdy ktoś mi mówi:
"Podaj mi przykład dobrej biografii" bez zastanowienia rzucam tym
tytułem. To jest wręcz genialna ksiązka. Jedna z najlepszych w tym roku. Jak
będę robić remont to ją odnajdę i pożyczę babci, bo ją również ciekawi ten
okres w historii.

3. "Tajemnicza historia w Styles"
- Agatha Christie; seria "Herkules Poirot" - Pierwsze spotkanie z
Królową Kryminału i od razu sukces. Bałam się, że styl Christie będzie dla mnie
zbyt górnolotny i nie zrozumiem go, a tu czytam i myślę: "To całkiem
przyjemny kawałek książki" i tak przepadłam. I nie żałuję, że od ponad
roku kolekcjonuję jej powieści, które wychodzą. Chociaż ładna biblioteczka
będzie.
4. "Telefon od anioła" -
Guillaume Musso - "Tylko nie okaż się drugim Sparksem. Tylko mnie nie
rozczaruj" - to była moja modlitwa, gdy otwierałam tę książkę. Została ona
wysłuchana. Uwierzcie mi, że autor ma ogromne szanse trafić do moich
ulubieńców.

NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIA STOSU #2:

2. "Wielbiciel" Charlotte Link -
No, cóż po "Grzechach aniołów" bałam się byłam sceptycznie nastawiona
do tej pozycji. Jednak okazała się bardzo dobra.

Cały cykl to
piękny obraz tego, że miłość ma różne oblicza.
4. "Cząstka ciebie" Ella Harper -
W zaskoczeniach, bo nie zmieściła się w najlepszych książkach, więc gdzieś
umieścić musiałam, żebyście o niej dalej pamiętali.
Drugi stos podsumowany. Trzeci się czyta. Idzie mi to wolno, bo moje życie to nie tylko czytanie, ale też praca, rodzina i przyjaciele. Czytaliście coś z tego stosu? Dajcie znać, jeśli tak lub co znalazło się na Waszej liście czytelniczej.
Całusy, Lady Spark
o jejku,jaki pokaźny stos:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Kolejny taki przede mną :)
UsuńOstatnio dostałam nową wydaną w Polsce książkę Musso, więc z chęcią poznam tego autora, a co do Sparksa.. hmm.. ja lubię tego autora, ponieważ przeczytałam do tej pory dwie jego pozycje i były dobre, ale kto wie co dalej :)
OdpowiedzUsuńJa też ją mam, ale musi swoje odleżeć. Teraz kolej innych książek :)
Usuńduze stosisko. Z checia kilka pozycji podkradlabym
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jakich :)?
UsuńMniam... same pyszności ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJestem w takim szoku, że nie wiem co napisać. Co za stos! Kobieto!
OdpowiedzUsuńTylko 36 książek :P
UsuńAle stosik :) Miłej lektury.
OdpowiedzUsuńTen już zakończony. Następny przede mną :)
UsuńPokaźny stos. :D Przypomina mi o tym, że muszę kupić drugi tom "Jeśli zostanę" (ten nowy tytuł, który nadano z okazji drugiego wydania nie przejdzie mi przez gardło, ani klawiaturę XD), bo czytałam tylko w języku angielskim, a potem jakoś nie składało się do kupienia polskiej wersji. Raz już nawet miałam kupić, ale nie wiem, czy to tamten egzemplarz był taki, czy to grafik spartaczył sprawę, bo zdjęcie z okładki było strasznie rozpikselowane. ;/ Ale już wracając do treści książek, to mi też się bardzo podobały i chętnie wracam do pierwszej części. Pozostałych tytułów z listy niestety nie miałam okazji czytać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Amanda Says
Książka jest świetna :) i bardzo ciepła mimo, że o ogromnie ciężkiej tematyce :(
UsuńZ tego stosu bardzo chciałabym przeczytać "Wielbiciela". Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra książka! Polecam!
UsuńNo to już mam parę tytułów do wpisania na listę książek do przeczytania: "Niezwykłe kobiety Romanowów" i "Wielbiciel" znajdą się na niej na pewno :)
OdpowiedzUsuńCo do "Dziewczyny z pociągu", nie wiem dlaczego, ale sam tytuł mnie zniechęcił.
"Tajemniczą historię w Styles" czytałam już jakiś dłuższy czas temu, chyba jedna z lepszych książek królowej kryminału. Polecam jeszcze "Śmierć na Nilu" i "I nie było już nikogo". po namyśle "Morderstwo odbędzie się..." też jest świetne :D
Pozdrawiam ;)
Aghatę sobie dawkuję :) i powoli poznaję jej twórczość, ale te tytuły są w mojej biblioteczce ;)
UsuńPozdrawiam :)