AUTOR: Gayle Forman
TYTUŁ ORYGINALNY: If I stay
TŁUMACZ: Hanna Pasierska
ROK WYDANIA: 2014
WYDAWNICTWO: Nasza Księgarnia
OPIS
Mia straciła wszystko. Czy miłość
pokona śmierć? Po tragicznym wypadku, w którym zginęli jej najbliżsi, Mia trwa
w stanie dziwnego zawieszenia. Musi podjąć decyzję, czy walczyć o odzyskanie
przytomności, czy też poddać się i umrzeć. Próbując rozstrzygnąć ten dylemat,
wspomina dotychczasowe życie. Poruszająca książka o dającej wsparcie rodzinie,
przyjaźni, samotności i znajdowaniu swego miejsca na ziemi, o umiejętności
żegnania się z przeszłością i przyjmowania tego, co nadchodzi. "Zostań,
jeśli kochasz" opowiada o potędze miłości i wyborach, których każdy z nas
musi dokonać. [1]
RECENZJA
Na początku opis zabrzmiał dla
mnie dość oklepanie. Śpiączka, zawieszenie między życiem a śmiercią, decyzja.
Jednak po lekturze muszę przyznać, że to wcale nie jest oklepana historia.
Cieszę się, że są jeszcze takie książki dla młodych ludzi, które mówią o czymś
więcej.
Skoro już w opisie ujawniono
wypadek, to potwierdzam. Dostajemy nawet jego opis, z czego, o dziwo, nie byłam
zbytnio zadowolona. Po prostu się
wczułam, poruszyła mnie historia i nie miałam ochoty na biologię, anatomię i
oglądanie człowieka od środka. Wszystko poznajemy z punktu widzenia Mii. Od
momentu zderzenia została obserwatorem i to biernym. Nikt jej nie widzi, nikt
nie zwraca na nią uwagi, a ona musi na wszystko patrzeć. Niezbyt przyjemne.
Dziewczyna jest oszołomiona i
próbuje rozeznać się w sytuacji. Wcale się jej nie dziwię, ja bym chyba
siedziała w kącie i płakała. Już tutaj widziałam u niej pewne zacięcie i wolę
walki. Chciała wiedzieć, co się z nią dzieje i co ma zrobić, by wrócić do
swojego ciała. W dodatku musi oglądać wszystkich płaczących krewnych, a pośród nich
nie ma osoby, którą najbardziej chciałaby zobaczyć.
W końcu bohaterka wprowadza nas powoli
w swoje wspomnienia. W to, co działo się przed wypadkiem. Poznajemy jej
szalonych rodziców, brata, przyjaciółkę i chłopaka. Mia jest wiolonczelistką i
prawdziwym rodzynkiem w rodzinie. Jej ojciec jest byłym rockmenem, byłym
członkiem kapeli, a mama jego wierną fanką, dziewczyną, a potem żoną. Ich
znajomość była dość szalona i upłynęła przy akompaniamencie ostrej muzyki.
Jednak główna bohaterka świetnie sobie radzi ich w świecie, bo rodzice w końcu
na osłodę mają Teddy’ego, który jednak gust muzyczny ma po nich. Mimo wszystko
są kochającą rodziną, uzupełniają się, słuchają, rozmawiają, dzielą wszystkim,
co ważne. Głowa rodziny porzuciła granie dla bycia dobrym ojcem. Kolejnym
paradoksem w życiu Mii jest jej chłopak, Adam. To dość ważna postać w książce,
ze względu na uczucie łączące nastolatków. To o jego pojawieniu się w szpitalu
marzy dziewczyna. Sami musicie się przekonać, jak wokalista i gitarzysta
rockowej kapeli Shooting Star może zakochać się w opanowanej, skromnej, a wręcz
wycofanej wiolonczelistce. Klasyka spotkała rocka po raz kolejny.
Mimo, że wraz z akcją poruszamy
się po przeszłości i przeszłości, to nie są denerwujące przeskoki. Przynajmniej
nie dla mnie. Odbierałam to bardziej jako wyjaśnienia, a wręcz pragnęłam
dowiedzieć się czegoś o początkach znajomości Mii i Adama. Dziewczyna nie przestaje
wędrować po szpitalu i szukać odpowiedzi na kłębiące się pytania. Czyta się ją
przyjemnie i dość szybko. Ja wsiąknęłam strasznie. Pierwszoosobowa narracja
ułatwia wczucie się w emocje bohaterki. Język nie jest ubogi, a wręcz przeciwnie.
Naprawdę, bardzo poruszająca
książka, która nie skupiła się aż tak bardzo na nastoletniej miłości, a
bardziej na życiowych wartościach. Razem z bohaterką można zawisnąć na jakiś
czas w niebycie i zastanowić się nad życiem, nad tym, co dla nas jest naprawdę
ważne. Skłoniła mnie do myślenia i kibicowałam Mii cały czas. Zawsze znajdzie
się powód, by żyć.
"Czuję także, jak wiele posiadam: zawiera się w tym wszystko, co utraciłam, lecz także wielka niewiadoma: to, co życie może mi jeszcze przynieść.." ~ Gayle Forman, Zostań jeśli kochasz, 2014, str. 146.
OCENA: 7/10
Mam nadzieję, że zachęciłam i nie przesłodziłam. Nie wszystko jest w niej cukierkowe. Spodziewajcie się także recenzji kolejnej części: "Wróć, jeśli pamiętasz". No i proszę, 1 października, trzeba zbierać manatki do Krakowa ;)
[1] Opis pochodzi ze strony nk.com.pl
Mam na tę książkę ogromną ochotę :) Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wpadnie w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńNiech wpada, byle szybko :-) mam nadzieje, że spodoba ci się tak.jak mi ;-)
UsuńCzytałam. Wzruszyła mnie do łez. Piękna opowieść. :)
OdpowiedzUsuńTak :-) zdecydowanie wzrusza
UsuńCzaję się na tę książkę i czaję i nie mogę się za nią zabrać... Stoi na półce u mojej siostry i chyba będę musiała ją w końcu pożyczyć i przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńSkoro się przekonałaś trochę, to sięgaj :) sama sobie wyrobisz zdanie, czy dobra :)
UsuńJuż wczoraj ci mówiłam, że jest na liście książek, którą sobie zrobiłam do czytania ;). Jestem jej bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńNajwyżej napiszesz, że przereklamowałam :P
UsuńTo prawda, wzrusza, ale za to drugi tom podobał mi się jeszcze bardziej :)
OdpowiedzUsuńPrzybijam piątkę ;)
UsuńBardzo mądre książkowe przesłanie :) szczerze Ci powiem, że nigdy jakoś ta książka mnie nie kusiła, ale teraz ... :)
OdpowiedzUsuńUważaj, bo poczuję się zaszczycona ;) Sięgaj i podsyłaj swoją opinię ;)
UsuńMożesz się czuć, bo już ją pożyczyłam od koleżanki :)
UsuńLubię poruszające książki, a ta wydaje się idealna dla mnie :)
OdpowiedzUsuńŚmiało sięgaj :-)
UsuńNa pewno kiedyś sięgnę, pytanie brzmi: kiedy? Do niedawna opierałam się zachętom blogowiczów, ale ostatnio mój opór słabnie ;)
OdpowiedzUsuńJest to jedna ze wspanialszych książek i czytając ją wielokrotnie płakałam. Film również jest świetny, bardzo podobny do książki, więc bardzo ci go polecam ;)
OdpowiedzUsuńTo jest też film??? :D
UsuńTea, bardzo podobają mi się dobierane przez Ciebie cytaty z książek.
Już tyle pozytywnych recenzji tej książki czytałam, a mnie do niej zupełnie nie ciągnie -,-
OdpowiedzUsuńOglądałam aby film... fajny, ale jakoś mnie nie porwał.
OdpowiedzUsuńDlatego na razie podziękuję :/
Książka bardzo mi się podobała, podobnie jak film, który jest niezwykle wzruszający :D
OdpowiedzUsuńNiedługo planuję zabrać się za czytanie drugiego tomu :))
Widziałam właśnie,że jest film. Ale najpierw przeczytałabym książkę z chęcią:)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
Jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać, ale mam w planach. Tylko jeszcze nie wiem kiedy się za nią zabiorę c;
OdpowiedzUsuńhttp://asgardianbookholic.blogspot.com