TOM: Piąty
SERIA: Przygody
Tomka
ROK WYDANIA: 2008
WYDAWNICTWO: MUZA SA
OPIS
Tomek wraz z
ojcem, Smugą, bosmanem Nowickim i Udadżalaką wyruszają do Rosji, aby uratować
kuzyna Tomka - Zbyszka Karskiego, zesłanego na Syberię za spiskowanie przeciwko
caratowi. W wyprawie towarzyszy im, jak każdym cudzoziemcom, agent (szpicel)
rosyjskiej policji - Pawłow. [1]
RECENZJA
Najbardziej polska, najbardziej
patriotyczna i najbardziej poruszająca książka z całego cyklu. To właśnie przez
nią nie mogłam przebrnąć w podstawówce, a potem stała się moją ulubioną książką
z całego cyklu. Zazwyczaj przeczytanie jej zajmuje mi trzy dni. Kocham każde
zdanie w niej zawarte. Ma w sobie moc. Zawsze na lekcjach historii wyczekiwałam
tematów dotyczących zaborów, I i II wojny światowej. Czułam się w nich jak ryba
w wodzie. Dlatego „Tajemnicza wyprawa Tomka” zajmuje specjalne miejsce w moim
sercu.
Jak po opisie już wiadomo Tomek i jego przyjaciele ruszają na pomoc
Zbyszkowi Karskiemu, który za spiskowanie przeciwko caratowi został zesłany na
Syberię. Los zesłańca w tak odległy i nieznany dobrze teren nie był łatwy.
Wielu nie docierało do miejsca przeznaczenia, jeszcze więcej ginęło na miejscu
nie mogąc pogodzić się z losem, z powodu groźnego klimatu, a zaledwie garstka
dożywała końca kary i wracała do rodzin. Wilmowscy mając dług u wujostwa
Karskich, którzy opiekowali się Tomkiem jak własnym synem po śmierci matki
chłopca, a podczas tułaczki ojca po świecie chcą pomóc Zbyszkowi. Jest tylko
jeden problem. Zarówno Andrzej Wilmowski jak i Tadeusz Nowicki (moja ulubiona
postać z całego cyklu!) nie mogą pod własnymi nazwiskami udać się do carskiej
Rosji. Są poszukiwani przez policję, za spiskowanie przeciwko caratowi i im też
grozi zesłanie. Jednak podejmują ryzyko i zapuszczają się coraz dalej w paszczę
carskiego lwa…
Towarzyszy im również Jan Smuga, który co prawda nie ma długu u wujostwa
Karskich, ale cały czas ma w pamięci los swojego przyrodniego brata, który
umarł w klasztorze Hemis, gdy udało mu się uciec z zesłania. Złoto, które
odnalazł, a które ponownie zostało zazdrośnie zabrane przez matkę naturę, miało
w połowie iść na rzecz skazańców przebywających na Syberii. Właśnie ze względu
na pamięć o brata Smuga decyduje się na nie do końca legalną, a jeszcze mniej
bezpieczną wyprawę.
Jako obcokrajowcom do opieki zostaje przydzielony agent Pawłow. Mało
sympatyczna postać. Zgorzkniały mężczyzna w wieku Wilmowskiego i Bosmana, który
przed kilkudziesięcioma laty utracił szanse na wysoki awans. Od tego momentu
mała chęcią zemsty. Jako dobrze zapowiadający się agent został wysłany do
Warszawy by tam rozpracować grupę, która przemycała nielegalne materiały
prasowe o charakterze rewolucyjnym. Już był prawie w ogródku, już witał się z
gąską, gdy nagle coś poszło nie tak i podejrzani uciekli a wraz z nimi awans i
wszelkie pochwały. Za karę został zesłany do Nerczyńska.
Najwięcej problemów dostarcza podróżnikom brak pomysłu jak
przetransportować zesłańca. Wszystkie pomysły nagle biorą w łeb. Jeden zły
ruch, jeden zły manewr i wszystko bierze w łeb. Łowcy stają przed wielkim
problemem zdemaskowania całej wyprawy. Dzięki przytomności umysłu Tomka udaje
im się w miarę zniweczyć plany Pawłowa.
W książce znajdziemy kolejny raz wiele opisów fauny i flory, przybliżenie
życia zwierząt tego regionu Azji. Jednak przede wszystkim znajdziemy mnóstwo
historii Polski i Polaków zesłanych na Syberię. Wielokrotnie zakręci się
człowiekowi łza w oku. Wzruszające fragmenty niedoli rodaków i próby ich walki
o wolność i godne życie, o wolność Polski. Historie łapiące za serce i
powodujące, że docenia się fakt życia w wolnej Polsce, bez okupacji Rosji czy
Niemiec. Dopiero po takich lekturach człowiek, młody człowiek, który urodził
się w wolnej Polsce docenia jak wielkie szczęście miał. Sami bohaterowie ze
łzami w oczach słuchają przejmujących opowieści i całym sercem są rodakami
skazanymi na zesłanie.
Myślę, że to właśnie chciał przekazać autor. Patriotyzm, miłość do
ojczyzny, że mamy pamiętać o tym, co było i nie dopuścić do tego by to
kiedykolwiek się powtórzyło.
„A więc tacy są rewolucjoniści: nieustraszeni i zdecydowani na wszystko.” ~ Alfred Szklarski, Tajemnicza wyprawa Tomka, Warszawa 2008, s. 200
OCENA: 10/10
[1] Opis
pochodzi ze strony wikipedia.pl
Moje MUST READ, bo i tak mam w domu!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie popieram! MUST READ :)
UsuńTą książkę czytałam jako przedostatnią z cyklu. Mimo, iż z góry znałam rezultat wyprawy (tak to głupio bywa, gdy się czyta nie poklei i od końca) i tak denerwowałam się, czy aby wszystko pójdzie jak należy :)
OdpowiedzUsuńSłusznie powiedziane, że dopiero po takich lekturach młody człowiek docenia fakt, iż żyje w niepodległym kraju. Przemawiają one do wyobraźni nieporównanie bardziej, niż suchy tekst z podręcznika.
Obyśmy jeszcze potrafili uszanować tą wywalczoną wolność!
Pozdrawiam :)
Ja zawsze się denerwuje gdy czytam tę serię (a znam ją na pamięć!).
UsuńZgadzam się z Tobą. Ja doceniam to każdego dnia, dziękuję, za to. :)
Pozdrawiam ;]
Ooo i znów Tomek ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze troche Tomka będzie ;)
Usuń