AUTOR: Jane Austen
ORYGINALNY TYTUŁ: Sense and
Sensibility
SERIA: Angielski
Ogród [Świat Książki]
TŁUMACZ: Anna
Przedpełska-Trzeciakowska
ROK WYDANIA:
2014
WYDAWNICTWO: Świat Książki
OPIS
Po śmierci męża
pani Dashwood wraz z dziećmi opuściła ukochany dom i zamieszkała w posiadłości
Barton. Dwie z jej córek - panny na wydaniu - choć różne pod względem
charakterów, tak samo szukają szczęścia i miłości. Uczuciowa, impulsywna
Marianna marzy o mężczyźnie szarmanckim, wrażliwym, lubiącym te same lektury,
co ona. Łagodna i rozważna Eleonora odda serce jedynie człowiekowi spokojnemu i
odpowiedzialnemu. Niestety świat, którym - zamiast prawdziwych uczuć - rządzi
pozycja społeczna i pieniądz, może boleśnie rozczarować te pełne uroku, ufne
kobiety… [1]
RECENZJA
Z klasyką
literatury nigdy nie było mi po drodze. W końcu jednak postanowiłam to zmienić
i od czasu do czasu sięgam po książki, które na stałe wpisały się w historię
literatury, które od wielu lat zachwycają miliony czytelników na całym świecie.
Tym razem postanowiłam zabrać się za „Rozważną i romantyczną” Jane Austen.
Słyszałam, że jest to powieść specyficzna, ale mimo to i tak postanowiłam ją
przeczytać. Na dodatek w moim posiadaniu jest piękne wydanie ze Świata Książki,
na które mogę patrzeć godzinami.
Dwie siostry:
Eleonora i Marianna to główne bohaterki powieści Jane Austen. Eleonora jest
tytułową rozważną, która nad porywy serce ceni odpowiedzialność i roztropność,
przez co uważana jest za osobę chłodną. Marianna to typ romantyczki, dla której
porywy serca są ważniejsze niż rozsądne rady umysłu. Mimo takich różnic siostry
są sobie bardzo bliskie i każda z nich na swój sposób pragnie miłości. Niestety
urodziły się w czasach, gdzie nie liczą się uczucia, a pieniądze i pozycja
społeczna. To właśnie te dwie rzeczy determinują, kto jest idealnym kandydatem
na męża/żona, a nie uczucie dwójki ludzi.
Każda z sióstr
przeżywa swój mały dramat miłosny. Jane Austen pokazała dwa rodzaje
rozczarowań. Jedno to tłumienie w sobie i nie okazywanie zranienia całemu
światu. Z kolei panna Marianna rozpacza i jest pewna, że to, co ją spotkało to
istny koniec świata i już nigdy nikogo nie pokocha, bo dla niej prawdziwie
można kochać tylko raz.
To, co dało się
zauważyć w powieści to, że Jane Austen pokazywała nam bardziej wszystko z
perspektywy spokojnej i rozważnej Eleonory. Narracja jest prowadzona w trzeciej
osobie, ale rozdziały zawierają wiele przemyśleń starszej z sióstr. Można z
tego wywnioskować, że autorka bardziej była za Eleonorą i to jej postawa były
jej bliższe w życiu codziennym. Nie oznacza to również, że potępiała
impulsywność i romantyczność Marianny. Możliwe, że autorce chodziło o pokazanie
tego, że podejmowanie decyzji pod wpływem impulsu nie jest dobre, że lepiej na
spokojnie rozważyć wszystkie za i przeciw.
Miałam w trakcie
czytania książki kilka momentów, kiedy czułam się lekko znudzona i nie miałam
jej ochoty czytać. Muszę przyznać, że po przeczytaniu pierwszych stu stron
byłam zachwycona, ale potem im dalej w strony tym wszystko mi się dłużyło. Nie
znaczy to, że nie doceniam tej książki, bo w ostatecznym rozrachunku bardzo mi
się ona podobała i z pewnością za jakiś czas sięgnę po inne książki Austen.
„Ani okoliczności, ani czas nie decydują o stopniu znajomości. Istotne jest tylko usposobienie danego człowieka. Są ludzie, którym i siedem lat nie wystarczy, żeby się nawzajem poznać, dla innych siedem dni to za wiele.”~ Jane Austen, Rozważna i romantyczna, Warszawa 2014, s. 58.
OCENA: 7/10
Witajcie!
Dziś kolejna recenzja, ale pracuję nad postem z o nazwie "Książki do, których chciałabym wrócić". Myślę, że w przyszłym tygodniu się pojawi ;)
Pozdrawiam,
Lady Spark
[1] Opis
pochodzi z okładki książki
Mam w domu, ale zbieram się na przeczytanie i zbieram i coś zebrać nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńPolecam, żebyś zebrała się szybciutko ;)
Usuńklasyka, czytałam z 3 razy co najmniej! :)
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Ja myślę, że też kiedyś do niej wrócę;)
UsuńCudowna powieść, jedna z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńSuper ;)
UsuńCenię sobie klasykę. Na tę powieść przyjdzie czas :)
OdpowiedzUsuńW tym wydaniu imiona są tłumaczone? :)
UsuńTak, są tłumaczone ;)
UsuńKlasyka klasyką , ale ja jej jeszcze nie czytałam... trzeba szybko nadrobic...
OdpowiedzUsuń