Już pewnie oswoiliście się z myślą, że Tea odeszła z Kreatywnej Alternatywa. Dla mnie jej decyzja była trudna do przyjęcia, ale zaakceptowałam ją, bo na siłę nic dobrego by z tego nie wyszło. Postanowiłam prowadzić bloga sama dalej. Mam nadzieję, że podołam.
Nie chcę, żeby ten post był długi, więc w skrócie czeka nas kilka zmian:
- pierwsza z nich to taka, że staram się być u Was częściej i regularniej i do tej pory mi się to udaje;
- druga to czeka nas zmiana szablonu na blogu, ale to czekam na spokojniejszy moment, kiedy będę mogła nad tym posiedzieć;
- wracają zapowiedzi na bloga :)
- wrócą posty podsumowujące moje miesiące czytelnicze, nie obiecuję, że będą one co miesiąc, bo to zależy od tego jak dużo uda mi się czytać :)
- mam kilka tagów, które znalazłam w Internetach i chętnie je dla Was wykonam :)
- myślę też nad postami inne niż te z recenzjami i kilka tematów już jest. Teraz tylko je napisać, ale czy ktoś ma trochę czasu na zbyciu? :)
Pozdrawiam,
Lady Spark
czekam więc na nowe polecenia książkowe :)
OdpowiedzUsuńokularnicawkapciach.wordpress.com
Trzymam kciuki, oby Ci się udało wszystko ogarnąć samodzielnie. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w dalszym blogowaniu w pojedynkę, trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia! :).
OdpowiedzUsuńCo ja czytam? A co się stało? Mam nadzieję, że nic złego, tylko po prostu inny etap w życiu. Pozdrów proszę Teę ode mnie, ona zawsze do mnie wpadała, nawet w czasach przestojów i było mi bardzo miło. Dla Ciebie życzę wszystkiego dobrego i wiem, że "ogarniesz". Tylko właśnie tak do tego podchodź - dla przyjemności, kontaktu z ludzmi :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, by wszystko dobrze się ułożyło :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za dalsze prowadzenie bloga! Ja oczywiście w miarę swoich możliwości zawsze będę tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuńPosty z podsumowaniami to jedne z moich ulubionych, więc mimo iz zostajesz z blogiem sama - bardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuń