poniedziałek, 14 maja 2018

514. Schowajcie się "W cieniu magnolii" i przenieście się do Krakowa


AUTOR: Anna Płowiec
ROK WYDANIA: 2018
WYDAWNICTWO:  Między Słowami
OPIS
Niewinna gra w pokera w domu Alicji okazała się nowym rozdaniem nie tylko kart, ale i uczuć.
Kiedy serce Alicji rozdarło się pomiędzy dwóch mężczyzn, nie wiedziała jeszcze, że konsekwencje swoich wyborów będzie czuła przez wiele lat.
Nie potrafiła oprzeć się przystojnemu Leszkowi. Nie spodziewała się, że cichy i spokojny Janek pojawi się przypadkiem w jej życiu i wywróci wszystko do góry nogami.
Gdzieś pomiędzy starymi kamienicami pięknego Krakowa, w szalonych latach 90., gdy wszystko wydawało się możliwe, splatają się historie miłości i pożądania.
W cieniu magnolii to poruszająca historia o burzliwych uczuciach, bliskości i wyborach dokonywanych przez każdego z nas. Ta powieść daje nadzieję i pokazuje, że warto zaufać uczuciom, nawet, gdy sądzimy, że świat zwrócił się przeciwko nam.
Czy utracona przed laty miłość ma szansę się odrodzić?
Czy los okaże się dla Alicji łaskawy i przyniesie jej upragnione szczęście? [1]

RECENZJA
Na książkę Anny Płowiec zwróciłam głównie uwagę z powodu miejsca, w którym toczy się akcja powieści. Uwielbiam Kraków i mogłabym go odwiedzać, co chwila. Na dodatek w opisie jest obietnica, że cofnę się do lat 90., więc na 90% czułam, że ta książka mi się spodoba. Nie sądziłam jednak, że wciągnie mnie aż tak.

Poznajemy Alicję, gdy jest już kobietą zbliżającą się do pięćdziesiątki, która mieszka sama, bo nastoletnia córka wybyła z rodzinnego gniazda na studia weterynaryjne do Wrocławia. Pewnego dnia w jej drzwiach staje on, jej Janek, którego kochała, gdy studiowała bibliotekoznawstwo i który zniknął z jej życia pewnego dnia na kilkadziesiąt dobrych lat. W czasie niewinnej rozmowy Alicja przypomina sobie jak to wszystko się zaczęło. Wracają do niej wspomnienia, gdy trzech pijanych facetów wparowało do jej mieszkania i zaczęło grać w pokera. Jeden z nich okazał się przyzwoity i na dodatek był kompletnym przeciwieństwem jej narzeczonego Leszka, który był zazdrosnym i wykorzystującym dziewczyny palantem. Jej znajomość z Jankiem trwała tylko kilka dni, ale dziewczyna przeżyła wtedy coś, o czym każda z nas marzy: pierwszą, romantyczną miłość, o której pamiętała całe życie. Czy odwiedziny Janka po latach emigracji w Ameryce były tylko grzecznościowe, bo chciał się przywitać? Czy kryje się za tym coś jeszcze? A może Ala jest żoną apodyktycznego Leszka?

Nie mogę Wam odpowiedzieć na te pytania. Musicie sami przeczytać książkę Anny Płowiec, która premierę będzie miała 23 maja. Ta książka mnie wciągnęła, czułam zapach magnolii, o której pisała autorka. Przeniosłam się we własnej wyobraźni do Krakowa ze starych lat. Czułam ten klimat, który opisami autorka przekazywała. Wyjątkowo w tej pozycji opisy mnie nie nudziły, były idealnym dopełnieniem całości, a było ich dużo. Autorka zadbała o najdrobniejsze szczegóły w sposób subtelny, ale nie nachalny.
Mam jednak jedno małe zastrzeżenie. Otóż do pewnego momentu przez książkę wręcz płynęłam i czytało mi się ją doskonale, ale pod koniec, gdzieś ostatnie 100 stron, akcja przestała mi leżeć i najbardziej się nad tym fragmentem książki męczyłam. Anna Płowiec wyjaśniła wtedy wszystkie tajemnice i w zasadzie to powinna być najlepsza część, a nie była. Brakowało mi tego czegoś, ale w finalnej ocenie książka jest bardzo dobra.

Polecam Wam tę książkę, bo jest to dobry debiut. Nie dało się wyczuć podczas czytania książki tego, że jest ona pierwszą Anny Płowiec. Fanom powieści obyczajowych i romansów będzie bardzo się podobać.

"Kiedy czas przestaje płynąć, nie ma miejsca na gesty." ~ W cieniu Magnolii, Anna Płowiec, Kraków 2018, s. 7.
OCENA:  7/10

Za książkę dziękuję Wydawnictwu Między Słowami

Witam
Za chwilę wakacje, a ja mam urlop dopiero pod koniec września :(. Jak żyć?! 
Lady Spark

[1] Opis pochodzi z okładki książki

4 komentarze:

  1. ja dopiero po urlopie, a już chcę kolejny :)
    okładka książki kusi by po nią siegnąć;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zakochałam się w okładce! Jest śliczna, subtelna i bardzo wpada w oko ;) Co do samej książki.... chcę ją przeczytać! Jestem strasznie ciekawa jak potoczą się losy Alicji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Twoimi "słowami" książka wypada o wiele lepiej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Chętnie sięgam po debiuty literackie :)

    OdpowiedzUsuń