513. Luźna Sobota, czyli podsumowanie kwietnia i TBR na maj

Lady Spark

Kwiecień zleciał, a maj rozpoczął się takim tupnięciem, że szkoda słów. W minionym miesiącu przeczytałam trzy książki. Pewnie byłyby cztery, ale właśnie z powodów prywatnych nie udało mi się na czas skończyć jednej książki. Mówi się trudno i żyje się dalej. Oto lista z kwietnia. 

1. "Ogień i furia. Biały Dom Trumpa" Michael Wolff (448 stron) [3,5 cm] 2/10

O matko! To jest zdecydowanie najgorsza książka tego miesiąca. Męczyłam ją dwa tygodnie, bo chociaż próbowałam czytać po 100 stron dziennie to ja odpadałam po 50. Nie byłam wstanie czytać tego więcej. Ledwo ją zmęczyłam. Główny mój zarzut: brak przypisów, co sprawia, że książka nie jest wiarygodna. 

2. "Naznaczeni śmiercią" Veronica Roth; seria "Carve the Mark" #1 (534 strony) [3,8 cm] 8/10 

Czad! Seria "Niezgodna" bardzo mi się podobała, ale wiele osób też za nią nie przepada. Nowa seria to coś zupełnie innego, coś co mnie przypadło do gustu i już czekam na drugi tom, bo jestem bardzo ciekawa jak zakończą się losy Akosa i Cyry. 

3. "Miasto kości" Cassandra Clare; seria "Dary Anioła" #1 (508 stron) [3,1 cm] 7/10 

Tutaj kolejne zaskoczenie, bo obawiałam się, że jestem już "za stara" na tę serię. Na szczęście okazało się, że nie. Co prawda nie wciągnęła mnie tak jak książka Roth, ale polubiłam postaci i często się śmiałam przy niej głośno. Z racji sporego nakładu w mojej skrytce pocztowej egzemplarzy recenzenckich kolejne tomy niestety muszą cierpliwie czekać, aż do nich wrócę. 

Łączna liczba stron: 1490

Średnia liczba stron dziennie: 49 (ale żal, co?)

Najgorsza książka kwietnia: "Ogień i furia. Biały Dom Trumpa" Michael Wolff

Najlepsza książka kwietnia: "Naznaczeni śmiercią" Veronica Roth

Największe zaskoczenie kwietnia: "Miasto kości" Cassandra Clare

Największe rozczarowanie kwietnia: "Ogień i furia. Biały Dom Trumpa" Michael Wolff

TBR

• "Miasto popiołów", "Miasto szkła", "Miasto upadłych aniołów", "Miasto zagubionych dusz" Cassandra Clare - kontynuuje czytanie "Darów Anioła", ale nie wiem czy w tym miesiącu przeczytam te cztery tomy, ponieważ uzbierało się sporo książek priorytetowych.