czwartek, 19 stycznia 2017

355. Proszę państwa, a o to Sebastian Bergman

AUTOR: Michael Hjorth & Hans Rosenfeldt
TYTUŁ ORYGINALNY: Det fördolda
TŁUMACZ: Alicja Rosenau
SERIA: Czarna Seria
CYKL: Sebastian Bergman
TOM: Pierwszy
ROK WYDANIA: 2011
WYDAWNICTWO: Czarna Owca

OPIS
Wszystko zaczyna się od telefonu na policję. Zaniepokojona matka zgłasza zaginięcie szesnastoletniego Rogera. Policja z Västerås z pewnym opóźnieniem podejmuje poszukiwania. Wkrótce w podmokłym lesie dochodzi do makabrycznego odkrycia... Staje się jasne, że wydarzyła się tragedia... Sprawa jest na tyle poważna, że do akcji wkraczają śledczy z Krajowej Policji Kryminalnej oraz Sebastian Bergman. Wszystkie tropy prowadzą do szkoły Rogera. To elitarne liceum zdaje się skrywać wiele ciemnych sekretów. [1]

RECENZJA
Nowy rok to zawsze możliwość, na nowe, wielkie wejście w kolejne dwanaście miesięcy. Jako, że w 2016 roku nie udało mi się doprowadzić żadnego z wyzwań do końca postanowiłam, że w 2017 do takiej sytuacji nie dopuszczę! Zaczęłam zatem wprowadzać plan do realizacji i takim o to sposobem na początku stycznia postanowiłam zając się serią o Sebastianie Bergmanie.

Roger jest nastolatkiem. W tak młodym wieku można mieć różne dziwne pomysły. Pewnego dnia chłopak wyszedł na spotkanie z dziewczyną i tak po prostu nie wrócił. Matka zaginionego, nie chce wierzyć w tłumaczenie miejscowej policji, o tym, że jej syn mógł najzwyczajniej w świecie uciec z domu. Jej intuicja podpowiada najczarniejszy scenariusz, który niestety się sprawdza – ciało Rogera, w bestialski sposób okaleczone, zostaje znalezione w lesie. Sposób w jaki morderca postąpił z chłopakiem sprawia, że do akcji wkracza policja krajowa. Całe Västerås żyje zbrodnią. W tym samym czasie w mieście przebywa Sebastian Bergman – były psycholog policyjny. List odnaleziony w rodzinnym domu sprawia, że mężczyzna zostaje wprowadzony do śledztwa, a uciekający czas wcale nie sprzyja policjantom… giną kolejne osoby.

Jeśli ktoś nie lubi nudy i stawia na szybką, dynamiczną akcję to Ciemne sekrety będą dla niego pozycją bardzo dobrą i interesującą. Podczas lektury nie sposób się nudzić, a autorzy zadbali również o to, żeby czytelnik namiętnie zastanawiał się nad rozwiązaniem całej zagadki. Zapoznając się z kolejnymi kartkami historii wszystkie „puzzle” zaczynają się sprawnie ze sobą łączyć i można zacząć bawić się w typowanie mordercy. Ja bardzo szybko doszłam do tego, kto zabił i to chyba najbardziej mi się nie spodobało – trochę za mało było różnego rodzaju wątków, które mogłyby  odwrócić uwagę od głównego podejrzanego. Niemniej jednak cała historia została bardzo fajnie skonstruowana i mocno wciąga.

Sam Sebastian to… pewny siebie erotoman, cham i męska świnia (przepraszam za tak dobitne porównanie)… a ja go strasznie polubiłam! Nieprawdopodobne, a jednak! Mimo tego, że naprawdę bardzo ciężko jest poczuć sympatię do takiej persony to ja jednak nie mogłam się temu oprzeć. Oprócz tego tytułowy bohater serii to oczywiście mężczyzna po przejściach, z trudną przeszłością i z uzależnieniem. Brzmi znajomo, prawda? Jak każdy policjant/detektyw ostatnimi czasu.

Sam styl jest bezwątpienia jedną z najmocniejszych stron powieści. Prosty, przejrzysty – ułatwia jeszcze szybsze zapoznawanie się kolejnymi stronami.

Reasumując, Ciemne sekrety to całkiem dobre wprowadzenie do serii. Mamy bardzo ciekawą fabułę, dynamiczną akcję i co prawda trochę „oklepanego”, niemniej jednak mimo wszystko interesującego głównego bohatera. Już nie mogę się doczekać kolejnych części historii, więc od razu zabieram się za Ucznia!

OCENA: 7/10


Dzień dobry, Bobry! Dzisiaj man wolne, więc byczy się calutki dzień! Pozdrawiam,
Tea

[1] Opis pochodzi z tyłu książki




9 komentarzy:

  1. Nie znam tej serii, ale chętnie się z nią zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. takie książki to ja bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z chęcią poznam tę historię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś czuję, że to będzie początek niesamowitej serii :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie przeczytam w najbliższym czasie :)
    Ja sobie dzisiaj też na uczelni zrobiłam wolne i zamierzam cały dzień leniuchować :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam już serię w domu :D i kiedyś przeczytam xD

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie słyszałam wcześniej o tej serii. ;) Ale na razie mam za dużo zaczętych, żeby sięgać po kolejne. ;/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ehh... Niestety nie dla mnie. Poczekam na bardziej nieprzewidywalny kryminał.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. W sumie to brzmi ciekawie, ale w sumie to mnie nie ciągnie xd


    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń