niedziela, 2 czerwca 2019

562. Cassandra Clare - "Miasto kości"


AUTOR: Cassandra Clare
ORYGINALNY TYTUŁ: City of Bones. The Mortal Instruments – Book One
SERIA: Dary Anioła
TOM: Pierwszy
TŁUMACZ: Anna Reszka
ROK WYDANIA: 2009
WYDAWNICTWO:  MAG
OPIS
Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.
Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze. Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi, jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki. W swoich obowiązkach są wspomagani przez tajemniczych Cichych Braci. Cisi Bracia mają zaszyte oczy i usta i rządzą Miastem Kości, nekropolią znajdującą się pod ulicami Manhattanu, w której leżą zmarli Łowcy. Cisi Bracia prowadzą archiwa wszystkich Łowców Cieni, jacy kiedykolwiek żyli. Strzegą również trzech boskich przedmiotów, które anioł Razjel powierzył swoim dzieciom. Jednym z nich jest Miecz. Drugim Lustro. Trzecim Kielich.
Od tysięcy lat Cisi Bracia strzegli boskich przedmiotów. I było tak aż do Powstania, wojny domowej, pod przywództwem zbuntowanego Łowcy, Valentine’a, który niemal na zawsze zniszczył tajemny świat Łowców. I mimo że od śmierci Valentine’a minęło wiele lat, rany, jakie zostawił, nigdy się nie zabliźniły. Od Powstania minęło piętnaście lat. Jest upalny sierpień w tętniącym życiem Nowym Jorku. W podziemnym świecie szerzy się wieść, że Valentine powrócił na czele armii wyklętych. A Kielich zaginął…. [1]

RECENZJA
Seria „Dary Anioła” to jedna z tych młodzieżówek, o których wiele czytałam, a moja dobra koleżanka cierpliwie czekała, aż się za nią wezmę. Na szczęście od samego początku dobrze mi się czytało pierwszy tom, więc pozytywnie zapowiada się ta seria, co mnie cieszy, bo przede mną jeszcze pięć tomów.

Pewnego dnia Clary Fray zauważa coś, czego nie widzi jej kolega Simon. Wplątuje się w dość dziwną sytuację, przez która poznaje świat Nocnych Łowców, który dla normalnego Przyziemnego jest niewidzialny. Czy to znaczy, że Clary jest nienormalna? Z pewnością nie jest chora psychicznie, bo po kłótni z matką kolejny raz spotyka Jace’a, a po powrocie do domu zauważa, że ten jest zdewastowany, a matki nigdzie nie ma. A Clary i Jace muszą stoczyć walkę na śmierć i życie z Wyklętymi. Na miejscu i później dzieje się wiele różnych rzeczy, które są dla Clary nowe. Co ukrywała Jocelyn przed swoją córką? Czym są Dary Anioła? Co to jest Clave? Gdzie leży Idris? Razem z Clary wkraczamy w świat Nocnych Łowców, gdzie walka dopiero się zaczyna…
Pierwszy plus, jaki nasuwa mi się podczas pisania recenzji to fakt, że Clare wprowadza nas stopniowo w stworzony przez siebie świat. Nie ma się uczucia zdezorientowania, bo również Fray jest nowa w świecie Nocnych Łowców. Taki zabieg, chociaż jest dość popularny w książkach to dla czytelnika jest zbawieniem, bo przez to nie jest oszołomiony światem, do którego wkracza.

Cassandra Clare stworzyła wiele postaci i każda z nich jest inna. Narcystyczny i sarkastyczny Jace, zakochany w grach i filmach Simon, którego porównania sytuacji do tych momentów wziętych z tych dwóch światów powalają na łopatki. Pewna swojej urody Isabelle, która rozkochuje w sobie większość mężczyzn. Mający swoją tajemnicę Alec oraz próbująca wszystkich ratować Clary (trochę irytująca postać, ale w ogólnej ocenie nie jest tak źle w pierwszym tomie). To tylko część głównych i drugoplanowych postaci w świecie Nocny Łowców. Jedyni przypadną komuś bardziej lub mniej, ale każdy znajdzie coś dla siebie.

Każda szanująca się młodzieżówka musi mieć wątek miłosny. „Igrzyska Śmierci” – mają. „Niezgodna” – posiada. „The Last Regret” tym bardziej ma, wiec i w Darach Anioła ją mamy. W pierwszej części nie jest on postawiony na pierwszym miejscu. Poznajemy przede wszystkim świat Nocnych Łowców. To mi się podobało i doceniam to, że Clary nie próbowała poderwać Jace’a przy pierwszym spotkaniu.

Po pierwszym tomie jestem dobrze nastawiona na kolejne części tego cyklu. Nie nudziłam się, bo w książce cały czas coś się dzieje. Akcja pogania akcję, ale mi to nie przeszkadzało. Z przyjemnością sięgam po drugi tom i zobaczymy, co będzie dalej.
„Ten, kto z uporem wypiera się brzydkich stron tego, co robi, nigdy nie wyciągnie nauki ze swoich błędów.”~ Cassandra Clare, Miasto kości, Warszawa 2009, s. 254.
OCENA: 7/10

Witajcie! 
Mamy już czerwiec... A na blogu kolejna recenzja, która musiała swoje odleżeć nim ją opublikowałam. Przed Wami jeszcze pięć postów o "Darach Anioła", a potem znowu spotkamy się z Wróbelkiem Ćwirkiem ;). 
Całusy 
Lady Spark

[1] Opis pochodzi ze strony lubimyczytac.pl

3 komentarze:

  1. oj, to chyba nie dla mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno temu czytałam całą serię, ale nie jestem fanką :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba muszę spróbować przeczytać sama jestem ciekawa czy by mi się te książki spodobały...

    OdpowiedzUsuń