AUTOR: Tom Rob Smith
TYTUŁ ORYGINALNY: The Secret Speech
TŁUMACZ: Robert
Ginalski
SERIA: Lew
Demidow
TOM: Drugi
ROK WYDANIA: 2015
WYDAWNICTWO: Albatros
Andrzej Kuryłowicz S.C.
OPIS
ZSRR, rok 1956.
W społeczeństwie, w którym władze sprawują przestępcy, a niewinni siedzą w więzieniach
i łagrach, kończy się okres najgorszego terroru w historii. Mimo, że nowe
władze obiecują reformy, większość obywateli nie potrafi – i nie chce –
wybaczyć ani zapomnieć przeszłości…
W Moskwie
dochodzi do serii tajemniczych samobójstw byłych funkcjonariuszy bezpieki oraz
brutalnego morderstwa patriarchy Moskwy i Wszechrusi. Każdy z nich przed
śmiercią otrzymał przesyłkę z kopią tajnego referatu Chruszczowa potępiającego
stalinowskie zbrodnie.
Śledztwo
prowadzi Lew Demidow, były agent bezpieki, kierujący obecnie wydziałem
zabójstw. Węszenie wokół niewyjaśnionych zgonów sprowadza na niego i jego
rodzinę śmiertelne niebezpieczeństwo. Aby uratować najbliższych, Lew będzie
musiał odbyć wyprawę do jądra ciemności – gułagu położonego w najzimniejszej, najbardziej
niedostępnej części Syberii, na Kołymie, oraz do Budapesztu, gdzie właśnie
rozpoczęła się węgierska rewolucja. [1]
RECENZJA
Jak już się
dowiedzieliście z recenzji „Systemu”, który wbił mnie w fotel nie mogłam się doczekać,
kiedy do moich rak wpadnie druga część przygód Lwa Demidowa. Miałam jednak
takiego pecha, że nigdzie nie mogłam znaleźć. Nawet niezawodne do tej pory
Allegro mnie rozczarowało, ale ostatecznie wznowiono wydanie i tak o to
popędziłam do księgarni z zamiarem zakupu powieści Toma Roba Smitha.
Po śmierci
Stalina w Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich na jego miejscu zasiada
Nikita Chruszczow. Wygłasza on pewien „Tajny referat”, który prowadzi do całej
serii morderstw ważnych urzędników państwowych. Żaden z nich nie może spać
spokojnie. W tym wszystkim jest również Lew Demidow. Były funkcjonariusz
bezpieki, obecnie prowadzi dział zabójstw, który jest ściśle tajny w
socjalistycznym państwie. Jednak jego życie po odejściu z miejsca, gdzie
torturował winnych lub też niewinnych ludzi wcale nie jest łatwe. Razem z żoną
Raisą adoptował dwie dziewczynki – notabene córki człowieka, który zginął na
jego oczach na początku pierwszego tomu. Jelena łatwiej przystosowała się do
nowego trybu życia. Nie obwinia Lwa o to, że zabił jej rodziców, ale może,
dlatego, że po prostu tego nie pamięta. W trakcie morderstwa miała zaledwie
trzy lub cztery lata. Z kolei starsza z nich Zoja pała do niego nienawiścią. Nie
jestem tym wcale zdziwiona. Dziewczynka straciła rodziców. Na własnych oczach
widziała jak ich rozstrzelano. Te nieporozumienia prowadzą do dziwnych starć
wewnątrz z pozoru normalnej rodziny…
Na początku
książki poznajemy coś z wczesnej przeszłości Lwa. Dowiadujemy się jak zaczynał
w MGB i jak to wpłynęło na dalsze jego losy w tej części książki. Przyznam
szczerze, że autor kolejny raz bardzo mocno mnie zaskoczył. Idealnie pokazał
skomplikowany system ZSRR i to jak władza była gotowa zabijać własnych
urzędników tylko po to by utrzymać naród w strachu. I chociaż to, co stało się
w powieści to czysta fikcja literacka to jestem w stanie uwierzyć, że coś
takiego w Związku Socjalistycznych Republik mogłoby mieć kiedykolwiek miejsce.
Kolejny punkt do oceny.
Znowu Smith nie
poszedł na łatwiznę. Opisy zbrodni stalinowski na ludziach podczas przesłuchań
budzą odrazę jak się o nich czyta, a co dopiero, gdy wyobraźnia pracuje pełną
parą. No może człowieka lekko zemdlić. Ja kilka razy musiałam zamknąć książkę,
odczekać i dopiero mogłam wrócić do opisów. To było nieludzkie! Okropne! Ludzie
przyznawali się do wszystkiego byle tylko uniknąć dalszego bólu, a na koniec w
najlepszym wypadku czekała na nich śmierć a w najgorszym zesłanie na obozu
pracy z wyrokiem dożywocia, bo nie było opcji żeby przetrwali te lata, które
zostały im zasądzone na dalekiej Syberii.
Jestem pod
ogromnym wrażeniem tego, co dostałam. Bałam się, że powieść będzie troszeczkę
gorsza od pierwszej części, ale zdecydowanie jej dorównuje. Z każdą stroną
zagłębiamy się w system, który więzi nawet wolnych obywateli. Dla mnie to
bardzo okrutny obraz świata i paskudny kawałek historii. Bo chociaż to wszystko
fikcja to metody przesłuchań wtedy właśnie takie były.
Jeśli lubicie
mocne i dosadne powieści, gdzie autor nie zaważa na to, że macie słabe żołądki
to serdecznie wam polecam, bo jest to kawał dobrej literatury, która nie
została zauważona. Powiem szczerze, że na pierwszą część nie zwróciłabym uwagi,
gdyby nie moja mama. A przecież mam rękę do wynajdywania dobrych książek.
Jednak o tej serii wcale nie było głośno w mediach, albo ja to po prostu
przespałam, ale zapamiętałabym autora, gdyby ukazała się, chociaż przelotna
reklama lub wzmianka w jakimkolwiek piśmie.
Polecam!
Polecam! Polecam!
„Gniewa to nie przelotny kaprys. Tym właśnie różni się od miłości. To nie jest coś, co w jednej chwili czujesz, a w następnej ci przechodzi. Gniewa, kiedy już raz cię ogarnie, zostaje z tobą na zawsze." ~ Tom Rob Smith, Tajny referat, Warszawa 2015, s. 396.
OCENA: 8/10
Kolejny tydzień się zaczyna, a święta coraz bliżej. Kiedy ten czas leci?
[1] Opis
pochodzi z okładki książki
Pierwsze słyszę o tym tytule. Bardzo chciałabym tę książkę przeczytać ale boję się, że nie dam rady przy tych opisach tortur :/
OdpowiedzUsuńOj, obawiam się, że to jednak zbyt mocna historia, żebym po nią sięgnęła. ;/
OdpowiedzUsuńtaka ocena zachęca do lektury :)
OdpowiedzUsuńhttps://sweetcruel.wordpress.com/
O dziwo, nie słyszałam o tej książce... o dziwo, bo w moich klimatach...
OdpowiedzUsuńChętnie rozejrzę się za pierwszą częścią.
OdpowiedzUsuńO jaaaaa! Nie wiedziałam o tych książkach, ale wielka szkoda bo kocham takie powieści, a jeszcze gdy ich akcja osadzona jest w Rosji, której kultura od dawna mnie zachwyca, tym lepiej <3
OdpowiedzUsuńNigdy nie słyszałam o tej książce i chyba dużo straciłam. Ale to się nadrobi.
OdpowiedzUsuńŚwięta tuż tuż! Jeszcze tylko 5 sprawdzianów i święęęęętaaa
Pozdrawiam
To Read Or Not To Read