sobota, 3 września 2016

299. Luźna Sobota: Podsumowanie sierpnia i TBR na wrzesień!

Lady Spark

Witajcie! 
Sierpień to był ciężki miesiąc. Praca, dom, dom praca i tak cały czas. Nie mogę jednak narzekać na ilość przeczytanych książek. Zawsze mogło być jednak lepiej. Nie będę zanudzać Was o tym co u mnie, bo nie o tym jest ten post. Przejdźmy do podsumowania. 

1. "Zapomniałam, że cię kocham" Gabrielle Zevin (264 strony) [1,9 cm] 9/10
Czytałam tę książkę już dawno i bardzo mi się wtedy podobała. Byłam ciekawa czy mimo upływu czasu będę miała takie same odczucia. Okazało się, że dalej bawi mnie tak samo. Naomi to bardzo zabawna osóbka i pozostali bohaterowie również skradli moje serce. Mam w planach kolejne książki tej autorki. To jest bardzo dobrze napisana młodzieżówka, którą chciałabym Wam z czystym sercem polecić, bo warto poświęcić jej każdą chwilę. Mnie wystarczyły dwa wieczory, bo również styl jest bardzo przystępny dla czytelnika. 
2. "Rekiny wojny. Jak trzech kolesi z Miami Beach stało się najniezwyklejszymi przemytnikami broni w dziejach" Guy Lawson (336 stron) [2,5 cm] 4/10
Zawsze boli mnie serce, kiedy czytam słabą książkę. Po prostu
chciałabym czytać same dobre, bo to sama przyjemność, ale jak widać nie da się. "Rekiny wojny" to dla mnie słaba książka. Napisana chyba z porwanych fragmentów i sklejona w całość. Nie mam pojęcia o co chodziło autorowi, co miał zamiar tym wszystkim przekazać. Próbowałam to wszystko jakoś ogarnąć, ale bohaterowie również działali mi na nerwy. Banda rozpuszczonych dzieciaków, którzy uważali, że świat leży u ich stóp, a oszustwa to dobra droga do wzbogacenia się. Nie! Nie! I jeszcze raz nie! 
3. "Paryż" Edward Rutherfurd (946 stron) [6,0 cm] 7/10 
Paryż to jest tomiszcze, ale widać od razu, że autor przemyślał dokładnie każdy wątek i każdą historię. Wszystko chociaż wydaje się lekko poplątane tworzy spójną całość. Poznajemy jak zmieniał sie Paryż, jak budowano słynną wieżę. Uważam, że jest to bardzo dobra książka. No i ogromnym plusem jest to, że czcionka nie powoduje, że ślepnę jeszcze bardziej. Zdecydowanie Wam polecam.

Łączna liczba stron: 1546
Średnia liczba stron dziennie: 49 stron
Najgorsza książka sierpnia: "Rekiny Wojny. Jak trzech kolesi z Miami Beach stało się najniezwyklejszymi przemytnikami broni w dziejach" Guy Lawson
Najlepsza książka sierpnia: "Zapomniałam, że cię kocham" Gabrielle Zevin
Największe zaskoczenie sierpnia: "Paryż" Edward Rutherfurd
Największe rozczarowanie sierpnia: "Rekiny Wojny. Jak trzech kolesi z Miami Beach stało się najniezwyklejszymi przemytnikami broni w dziejach" Guy Lawson
TBR
  • "Dziennik nimfomanki" Valerie Tasso - Od dawna ta książka była w moim kręgu zaintersowań. Wrzesień to dobry czas żeby się z nią zmierzyć. 
  • "Mistrz i Małgorzata" Michaił Bułhakow - W końcu dojrzałam do tego, aby zmierzyć się z tą klasyką. 
  • "Tully" Paullina Simons - Muszę się przekonać, czy Simons pisze tak średnio czy "Dziewczyna na Times Square" to po prostu wypadek przy pracy. 


Tea

Dzień dobry bardzo! Nawet nie wiecie jak bardzo jestem zadowolona, że w końcu (chyba po raz pierwszy w 2016 roku) mogę Wam powiedzieć, że ze swojego sierpniowego TBR wywiązałam się co do jednej pozycji! Mam nadzieję, że od teraz tak będzie już zawsze! Ponadto od 1 września rozpoczęłam roczny staż i jestem z tego powodu niezmiernie szczęśliwa. Ten miesiąc to dla mnie początek kolejnego etapu w mym życiu i wchodzę w niego z silnym postanowieniem - przeczytam wszystkie książki, które sobie założyłam. Trzymajcie kciuki! Pozdrawiam i zapraszam do mojego podsumowania:


1. "Czarny świt" Rolf Börjlind & Cilla Börjlind; seria "Tom Stilton i Olivia Rönning" #3 (423 stron) 7/10
Czarny świt to kolejny dobry, wielowątkowy kryminał, który z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom tego gatunku. Sama sprawa wydaje się być najbardziej makabryczna, ale nie z powodu formy dokonania morderstwa, a faktu, że ofiarami są małe dzieci. Cała seria trzyma dosyć równy poziom, a ogromna poprawa warsztatu autorów daje dobre rokowania na przyszłość. Czwarta część cyklu miała swoją premierę dokładnie trzy tygodnie temu, a ja mam nadzieję, że w niedalekiej przyszłości pojawi się również jej polskie tłumaczenie.

2. "Oddziały wyklętych" Szymon Nowak (430 stron) 6/10
Oddziały wyklęte to dobrze napisana pozycja, jednak zabrakło mi w niej czegoś, co sprawiłoby, że nie mogłabym się oderwać od niej oderwać. Myślę, że książkę powinni przeczytać ci, którzy chcą poznać lepiej działania powojennych partyzantów. Jeśli ktoś dopiero zaczyna swoją przygodę z Żołnierzami Wyklętymi, książka może wydać się za ciężka, więc radziłabym zacząć bardziej od biografii poszczególnych żołnierzy, a nie rzucać się na „głęboką wodę” i czytać od razu o całych oddziałach. 
3. "Prawie jak gwiazda rocka" Matthew Quick (380 stron) 7/10
Prawie jak gwiazda rocka  nie jest książką opowiadającą o bajkowym życiu nastolatki, gdzie jej największym zmartwieniem jest to z kim pójdzie na szkolny bal. Matthew Quick po raz kolejny stworzył nieszablonową historię, która urzeka czytelnika. To pewnego rodzaju lekcja o sile przyjaźni i nadziei, która potrafi przenosić góry. Ponad to losy Amber pokazują, że dobro zawsze do nas wraca i to z podwójną, a nawet potrójną siłą! 
4. "Boskie. Włoszki, które uwiodły świat" Maciej Andrzej Brzozowski (336 stron) 8/10
Boskie. Włoszki, które uwiodły świat to kolejna dobra biografia, z którą miałam okazję się zapoznać. Dobry warsztat pozwala przypuszczać, że następne pozycje autora będą równie warte uwagi jak ta. Ze swoją strony książkę Pana Brzozowskiego mogę śmiało polecić zarówno tym, których wszystko co włoskie fascynuje, jak i tym, którzy szukają po prostu dawki dobrej literatury. 
5. "Trzynaście powodów" Jay Asher (272 stron) 6/10
Jestem w kropce. Ogólnie uważam, że temat poruszany przez autora jest warty każdej poświęconej mu minuty, ale z drugiej strony po pewnym czasie główna "bohaterka" zaczęła mnie swoim rozumowaniem strasznie mocno irytować, chociaż oczywiście nie powinnam była tak mówić. Czegoś mi zabrakło w tej historii i pewnie też dlatego oceniłam książkę tak, a nie inaczej.


Łączna liczba stron: 1841
Średnia liczba stron dziennie: 59 stron
Najlepsza książka lipca: "Boskie. Włoszki, które uwiodły świat" Maciej Andrzej Brzozowski 
Największe zaskoczenie lipca: "Oddziały wyklętych" Szymon Nowak 
Największe rozczarowanie lipca: "Trzynaście powodów" Jay Asher

TBR

  • "Kometa i ja" Steven D. Wolf & Lunette Padwa - jako, że psiara ze mnie ogromna, na mojej półce nie mogło zabraknąć tego tytułu,
  • "Duma i uprzedzenie" Jane Austen - już nie mogę się doczekać lektury! Od dawna chciałam przeczytać tę pozycję.
  • "Niezbędnik obserwatorów gwiazd" Matthew Quick - to już ostatnia książka autora, z którą muszę się zapoznać i trochę mi smutno z tego powodu. Polubiłam warsztat pana Quick'a.
  • "Musiałam umrzeć" Marina Achmedowa - jestem niezwykle ciekawa tej pozycji i to właśnie od niej zaczynam swoje wrześniowe wyzwanie.
  • "Krzyżacy" Henryk Sienkiewicz - zgodnie ze swoim postanowieniem przybliżam sobie polską klasykę!
  • "Żelazne Damy" Kamil Janicki - moje drugie podejście do tej książki i tym razem na pewno to ja wyjdę z tej "bitwy" zwycięsko! 


17 komentarzy:

  1. Rekiny wojny jestem ciekawa tej książki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lady Spark zbyt miło tej lektury niestety nie wspomina :(

      Usuń
  2. Widzę, że Lady Spark na spokojnie z planami, a Tea planuje wrześniowe szaleństwo. ;D I u mnie na półce czeka "Duma i uprzedzenie", ale jakoś się za nią zabrać nie mogę, za dużo nowości aż prosi o przeczytanie. ;)
    Pozdrawiam,
    Amanda Says

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ze względu na rodzaj pracy i ilość spędzanych w niej godzin wolę zaplanować sobie mniej książek, a przeczytać więcej niż odwrotnie, więc dlatego tylko trzy książki, ale myślę, że będą 4 lub 5 ;)

      Usuń
    2. Niestety zaniedbałam czytanie do tej pory, więc, żeby się wyrobić muszę teraz czytać po 6 książek miesięcznie ;)

      Usuń
  3. Przeczytałyście więcej niż ja :) zapuściłam się okropnie w tej kwestii :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sierpień udany jak widzę;) a we wrześniu zapowiadają się cudne recenzje u Was ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miejmy nadzieję, że uda nam się ze wszystkim wyrobić ;)

      Usuń
  5. Kurcze,żadnej sierpniowej książki z Waszej listy nie przeczytałam.Ale ogólnie mam 17 pozycji na liczniku za zeszły już miesiąc:)
    https://sweetcruel.wordpress.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Od Lady Spark:
    Zainteresowałaś mnie bardzo pierwszą pozycją - "Zapomniałam, że Cię kocham" - zapowiada się naprawdę interesujące

    Od Tei:
    Cóż.. mam dwie ;)
    Oczywiście 1 pozycja "Czarny świt" - uwielbiam kryminały, więc możliwe, że sięgnę po nią. A I i II tom, jakie noszą tytuły?

    A druga książka, która mnie zainteresowała to "Muszę umrzeć" - ostatnio lubię czytać o kobietach ze wschodu.

    Pozdrawiam Was serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniejsze części to "Przypływ" i "Trzeci głos" :)
      Jestem na świeżo po lekturze "Musiałam umrzeć" i mogę stwierdzić, że to była naprawdę dobra książka ;)

      Usuń
    2. Dzięki za tytuły :) Mam nadzieję, że kiedyś dostanę te książki w swoje ręce^^

      Teraz widzę, ze zamiast "musiałam", napisałam "muszę" - ach, co za błąd! hehe xD

      Usuń
  7. Ja dosłownie kocham książkę "Trzynaście powód" i jest to jedna z moich ulubionych pozycji, ale to wszystko zależy od naszego czytelniczego gustu, haha :D
    Gratuluję! :*

    OdpowiedzUsuń