wtorek, 22 października 2013

000. Dobre złego początki

Witamy w naszym świecie… świecie Kreatywnej Alternatywy! Spytacie, co to? Już śpieszymy z wyjaśnieniem. Otóż ta strona powstała z myślą o wszystkich książkomaniakach, dla których słowo pisane to coś więcej niż tylko kartka zapełniona drukiem – to czysta magia, która dochodzi do każdego zakamarka ciała mocno zakorzeniając się w sercu. Ale Kreatywna Alternatywa to nie tylko książki! To również muzyka, filmy i grafika, czyli wszystko to co nas inspiruje i sprawia, że czujemy się spełnieni. Nie będziemy tutaj przestrzegać żadnych zasad, nie będziemy patetycznie wyrażać się na którykolwiek z wymienionych wyżej tematów. To co będziemy tutaj zamieszczać będzie płynąć prosto z naszej duszy – czasem trochę chaotycznie, czasem żartobliwie czy z nutką ironii, ale przede wszystkim to co publikowane posty będą szczere, pozbawione reguł „językowego savoire’u”, że to nie wypada czy nie powinno być poruszane. Mamy nadzieje, że nasze subiektywne recenzje będę powodem, dla którego będziecie chcieli z nami dyskutować: nie boimy się krytyki, ale i pochwałą, raz na jakiś czas, nie pogardzimy. Na koniec zapytacie pewnie kim jesteśmy? Oficjalnie – dwiema studentkami, nieoficjalnie – przyjaciółkami, które nie rozumieją jak można nie lubić czytać!

To jak będzie – pomożecie nam tworzyć nową, całkiem inną niż dotychczasowe, Kreatywną Alternatywę?


5 komentarzy:

  1. Jak uznam, że mam coś konstruktywnego do powiedzenia, to czemu nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uważam podobnie jak Marta :) Ale zapowiada się całkiem fajnie, możecie na mnie liczyć :)
    Pozdrawiam cieplutko, Anna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jako maniaczka książkowa i filmowa jestem z wami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Macie super pomysł, już nie mogę doczekac się waszej pierwszej notki. (;

    Przy okazji, przepraszam za ten spam ,ale jakbyście miały czas to wejdźcie. c:
    http://butnothinginbetween.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. dziewczyny świetny pomysł, może zainspiruję się tutaj do przeczytania jakiś recenzowanych przez was książek (o ile uda mi się do nich dotrzeć)

    meszka

    OdpowiedzUsuń